Faktycznie, zgodnie z obrazkiem wygląda jak przemyślenia kogoś na porcelanowym tronie, kiedy wysiłek spowodowany zatwardzeniem spowodował dopływ krwi do mózgu.
A jak cię rodzice mieli wołać – ono? To małe coś? Narodowość też musisz jakąś mieć – wolisz być bezpaństwowcem? Nie chcesz, nie broń. Niczego nie musisz. Najlepiej zamieszkaj na bezludnej wyspie albo w buszu.
Ciekawe że temu twórcy tego mema rodzice coś wybrali a on taki niezależny i wszystko rozumie lepiej. No chyba że rodzice też byli tacy mądrzy. Ot elita nie ciemnota i to od pokoleń
Owszem wybierają. Wybierają co według nich najlepsze. To zapewnia ciągłość kultury i cywilizacji. Rządowi światowemu to się bardzo nie podoba. A ty, myślicielu Rodina, naciagnij majtki i zleź z tego porcelitu.
No ba, przecież to Pan Bóg osobiście zdecydował, że urodziłeś się Polakiem, jest w tym oczywiście niepojęty Boży zamysł, dlatego twoim świętym obowiązkiem jest bronić Polski i Polskości, co wprost wynika z każdej Ewangelii Świętej.
Faktycznie, zgodnie z obrazkiem wygląda jak przemyślenia kogoś na porcelanowym tronie, kiedy wysiłek spowodowany zatwardzeniem spowodował dopływ krwi do mózgu.
A jak cię rodzice mieli wołać – ono? To małe coś? Narodowość też musisz jakąś mieć – wolisz być bezpaństwowcem? Nie chcesz, nie broń. Niczego nie musisz. Najlepiej zamieszkaj na bezludnej wyspie albo w buszu.
Jak ci coś nie podoba to możesz wyprzeć tego, czyż nie?
Ciekawe że temu twórcy tego mema rodzice coś wybrali a on taki niezależny i wszystko rozumie lepiej. No chyba że rodzice też byli tacy mądrzy. Ot elita nie ciemnota i to od pokoleń
Owszem wybierają. Wybierają co według nich najlepsze. To zapewnia ciągłość kultury i cywilizacji. Rządowi światowemu to się bardzo nie podoba. A ty, myślicielu Rodina, naciagnij majtki i zleź z tego porcelitu.
No ba, przecież to Pan Bóg osobiście zdecydował, że urodziłeś się Polakiem, jest w tym oczywiście niepojęty Boży zamysł, dlatego twoim świętym obowiązkiem jest bronić Polski i Polskości, co wprost wynika z każdej Ewangelii Świętej.