Byłem ostatnio w fabryce majonezu i tam mi pan wytłumaczył skąd się bierze ta ciągła wojna między Kieleckim i Winiary. Głównie chodzi o to, że są to majonezy do innych produktów, przez co bierze się takie zamieszanie, bo jedni jedzą z jednym, drudzy z drugim i się dziwią, że ci pierwsi mogą jeść z tym drugim.
No i to mniej więcej się dzieli tak, że Kielecki jest do kanapek, do sałatek, do parówek i do jajek a Winiary jest do wyj##ania.
…to wam opowiem jak szukałem Kieleckiego na Helu, pewnego lata… Sprzedawczynie na całym Helu tłumaczyły mi, że nie ma bo to „regionalny produkt”. Ostatnia zaproponowała mi Hellmansa. Pół roku po tym dotarło do mnie, że ona myślała że Hellmans jest regionalny, z Helu…
Byłem ostatnio w fabryce majonezu i tam mi pan wytłumaczył skąd się bierze ta ciągła wojna między Kieleckim i Winiary. Głównie chodzi o to, że są to majonezy do innych produktów, przez co bierze się takie zamieszanie, bo jedni jedzą z jednym, drudzy z drugim i się dziwią, że ci pierwsi mogą jeść z tym drugim.
No i to mniej więcej się dzieli tak, że Kielecki jest do kanapek, do sałatek, do parówek i do jajek a Winiary jest do wyj##ania.
…to wam opowiem jak szukałem Kieleckiego na Helu, pewnego lata… Sprzedawczynie na całym Helu tłumaczyły mi, że nie ma bo to „regionalny produkt”. Ostatnia zaproponowała mi Hellmansa. Pół roku po tym dotarło do mnie, że ona myślała że Hellmans jest regionalny, z Helu…
Ale głupoty. Kielecki najlepszy
Akurat Kielecki to jeden z trzech majonezów na polskim rynku, który ma najmniej szkodliwej chemii w swoim składzie!!!
dokładnie tak! Najlepsiejszy! Szkoda że nie ma wersji eko ale i tak jest najlepsiejszy
Ja 3,1415…dolę. Jeszcze memy o hawajskiej dajcie.