(Za dwa koła – bez drzwiczek i mniejsza nawet niż szambo, gdzieś z 2-3 m2, ale razem z betonowymi schodkami) Ten co tu pisał o hodowaniu zwierząt do jedzenia, może tam sobie wsadzić jednego i sie nad nim znęcać co wieczór, a nawet pójść w ślady pewnego Austriaka, w końcu jego piwniczka – jego zasady :/
Taką wolnostojącą piwniczkę z betonu można kupić za dwa koła, nic nowego, ale jak Amerykanin pierdnie, to musi być to pierdnięcie z „efektem WOW”…
Taką piwniczkę ze schodami i drzwiami to wątpię że za 2 koła. Za tyle to można kupić najwyżej betonowe szambo. Może się nadać na piwniczkę ale wejście będzie po drabince raczej.
Mój dziadek zrobił taką ziemiankę (bo to nie jest piwnica) i zimą chodził na jezioro i przynosił bryły lodu do niej. Ponoć do lata było tam chłodno i można było przechowywać żywność.
(Za dwa koła – bez drzwiczek i mniejsza nawet niż szambo, gdzieś z 2-3 m2, ale razem z betonowymi schodkami) Ten co tu pisał o hodowaniu zwierząt do jedzenia, może tam sobie wsadzić jednego i sie nad nim znęcać co wieczór, a nawet pójść w ślady pewnego Austriaka, w końcu jego piwniczka – jego zasady :/
Taką wolnostojącą piwniczkę z betonu można kupić za dwa koła, nic nowego, ale jak Amerykanin pierdnie, to musi być to pierdnięcie z „efektem WOW”…
Taką piwniczkę ze schodami i drzwiami to wątpię że za 2 koła. Za tyle to można kupić najwyżej betonowe szambo. Może się nadać na piwniczkę ale wejście będzie po drabince raczej.
Dla weganina takie stwierdzenie jest równie wulgarne i obleśne jak pedofilia.
Mój dziadek zrobił taką ziemiankę (bo to nie jest piwnica) i zimą chodził na jezioro i przynosił bryły lodu do niej. Ponoć do lata było tam chłodno i można było przechowywać żywność.
To podobnie jak odkrywanie przez podobnym im, że można hodować zwierzęta nawet dla jedzenia
Taką wolnostojącą piwniczkę z betonu można kupić za dwa koła, nic nowego, ale jak Amerykanin pierdnie, to musi być to pierdnięcie z „efektem WOW”…