Idziesz na grzyby i spotykasz warszawiaków Majdan Rozenek Skomentuj tego mema: Anuluj pisanie odpowiedziKomentarz pojawi się po zaakceptowaniu przez moderatora (najcześciej w ciągu 1-2 godzin, czasem później).Zasady komentowania: wulgaryzmy zostaną wymoderowane • nie obrażaj • nie hejtuj • nie wyzywaj • nie spamuj - nie akceptujemy linków w komentarzach. Jeśli Twój komentarz ma na celu wyłącznie obrażenie kogoś, nie zostanie opublikowany.Podpis E-mail Δ Jest 5 komentarzy Kleszcze się cieszom ;) Odpowiedz W Warszawie to białe kozaczki wyszły z mody (na szczęście) jakieś 10 lat temu. Za to w mniejszych miejscowościach jeszcze można spotkać, oj można :P Odpowiedz Na front, marsz! Za Adrianem, za kaczką, za sikorka, za bezholownia… Tacy bojowi, tacy piękni… Odpowiedz Kto wrogiem?! Kto nikczemnik? Twoich Saszka mamy cepem? Czyli grzybobranie się udało Odpowiedz
W Warszawie to białe kozaczki wyszły z mody (na szczęście) jakieś 10 lat temu. Za to w mniejszych miejscowościach jeszcze można spotkać, oj można :P Odpowiedz
Na front, marsz! Za Adrianem, za kaczką, za sikorka, za bezholownia… Tacy bojowi, tacy piękni… Odpowiedz
Kleszcze się cieszom ;)
W Warszawie to białe kozaczki wyszły z mody (na szczęście) jakieś 10 lat temu.
Za to w mniejszych miejscowościach jeszcze można spotkać, oj można :P
Na front, marsz! Za Adrianem, za kaczką, za sikorka, za bezholownia… Tacy bojowi, tacy piękni…
Kto wrogiem?! Kto nikczemnik? Twoich Saszka mamy cepem?
Czyli grzybobranie się udało