To po prawej nie jest zdrowe – zjedzenie dużej ilości roślin jednorazowo naraża organizm na związki toksyczne występujące w roślinach oraz na składniki antyodżywcze.
G prawda, po prostu w burgerze jest kawał świńskiej doopy, a samiec homo sapiens to lubi, bo w naturze po 5 godzinach biegania mógł co najwyżej zjeść chudą gazelinę.
@gość Oj tam, są inne fast foody niż Mac. Duży burger w no-name’owej budce to wydatek ok. 10 zeta i spokojnie można się nim najeść ;) Mem poniekąd prawdziwy, bo zdrowe jedzenie jest o wiele droższe niż śmieciowe.
Nieprawda. Za 4,50 zł hamburger w McDonalds to malutki flak i starczy na 2 gryzy. Żeby się najeść trzeba kupić jakiś zestaw, a ten już kosztuje około 20 złotych. A za 20 złotych masz już własnoręcznie zrobiony obiad z surówką, ziemniaczkami i kotlecikiem. Dlatego w Polsce nie ma problemu z fast food. Hamburgery są za drogie. Mem przetłumaczony z USA.
Własnoręcznie zrobiona sałatka wyjdzie spoooro taniej i będzie taka jak trzeba :D
– źródło: „akademia chłopskiego rozumu”
To po prawej nie jest zdrowe – zjedzenie dużej ilości roślin jednorazowo naraża organizm na związki toksyczne występujące w roślinach oraz na składniki antyodżywcze.
G prawda, po prostu w burgerze jest kawał świńskiej doopy, a samiec homo sapiens to lubi, bo w naturze po 5 godzinach biegania mógł co najwyżej zjeść chudą gazelinę.
Dlatego nazywa się „śmieciowe” właśnie :)
@gość Oj tam, są inne fast foody niż Mac. Duży burger w no-name’owej budce to wydatek ok. 10 zeta i spokojnie można się nim najeść ;) Mem poniekąd prawdziwy, bo zdrowe jedzenie jest o wiele droższe niż śmieciowe.
Nieprawda. Za 4,50 zł hamburger w McDonalds to malutki flak i starczy na 2 gryzy. Żeby się najeść trzeba kupić jakiś zestaw, a ten już kosztuje około 20 złotych. A za 20 złotych masz już własnoręcznie zrobiony obiad z surówką, ziemniaczkami i kotlecikiem. Dlatego w Polsce nie ma problemu z fast food. Hamburgery są za drogie. Mem przetłumaczony z USA.