Największe jak dotąd systemy totalitarne – niewiele mające wspólnego z jakąkolwiek religią – to reżimy faszystowskie, nazistowskie i komunistyczne. Wszystkie charakteryzują się dążeniem do kontrolowania i w pełni podporządkowania sobie mas z pominięciem wszelkich zasad moralnych, a także popełnianiem masowych zbrodni na obywatelach. W totalitaryzmie suwerenem jest aparat partyjno-państwowy. Przykłady: III Rzesza, ZSSR, Chiny w okresie maoizmu, a współcześnie Korea Północna.
Totalitaryzmy jak najbardziej mają religianckie konotacje. Nie wspominam nawet kultu stalina, ale wystarczy spojrzeć chociażby na niemal boską cześć oddawaną w ostatnich latach w polsce przy znaczącym współudziale kleru obleśnemu kaczemu dziadowi. Poza tym nie oszukujmy się, każda religia marzy o monopolu, a kto może ten monopol zapewnić? przecież nie liberalna demokracja, ale właśnie autorytarne lub totalitarne watażki. Jak cerkiew moskiewska czci putina i za to bierze od niego pieniądze, tak katokośiólek polaczkowski wielbi dziadygę żoliborską. Zresztą każdy, kto odpowiednio hojnie sypnie kasiorą, może liczyć na błogosławieństwo boże zagwarantowane przez pazerne biszopy :)
I wojna to dzieło papiestwa i cerkwi, II była już wojną ateistów, ale pozostawała konsekwencją poprzedniej, więc z tym totalitaryzmem wniosek posunięty zbyt daleko.
Dziś Europa jest wolna od religii i się jednoczy!!!
Największe jak dotąd systemy totalitarne – niewiele mające wspólnego z jakąkolwiek religią – to reżimy faszystowskie, nazistowskie i komunistyczne. Wszystkie charakteryzują się dążeniem do kontrolowania i w pełni podporządkowania sobie mas z pominięciem wszelkich zasad moralnych, a także popełnianiem masowych zbrodni na obywatelach. W totalitaryzmie suwerenem jest aparat partyjno-państwowy. Przykłady: III Rzesza, ZSSR, Chiny w okresie maoizmu, a współcześnie Korea Północna.
Totalitaryzmy jak najbardziej mają religianckie konotacje. Nie wspominam nawet kultu stalina, ale wystarczy spojrzeć chociażby na niemal boską cześć oddawaną w ostatnich latach w polsce przy znaczącym współudziale kleru obleśnemu kaczemu dziadowi. Poza tym nie oszukujmy się, każda religia marzy o monopolu, a kto może ten monopol zapewnić? przecież nie liberalna demokracja, ale właśnie autorytarne lub totalitarne watażki. Jak cerkiew moskiewska czci putina i za to bierze od niego pieniądze, tak katokośiólek polaczkowski wielbi dziadygę żoliborską. Zresztą każdy, kto odpowiednio hojnie sypnie kasiorą, może liczyć na błogosławieństwo boże zagwarantowane przez pazerne biszopy :)
Hehe – „wolna od religii” – powiedz to bisurmanom :D
I wojna to dzieło papiestwa i cerkwi, II była już wojną ateistów, ale pozostawała konsekwencją poprzedniej, więc z tym totalitaryzmem wniosek posunięty zbyt daleko.
Dziś Europa jest wolna od religii i się jednoczy!!!
Niestety – jak pokazuje – historia alternatywą dla religii jest totalitaryzm :(
Gdyby nie te religie, to by się jedni zmieszali z drugimi i byłoby fajnie, a tak jest, co jest.