PiS już się wykazał dając mu uciec. Teraz już nie zgonisz odpowiedzialności na nowy rząd, bo to nie oni celowo nie chcieli go ściągnąć w określonym prawnie czasie. Czas na ekstradycję minął i jest już wolny, dzięki twojemu PiSowi.
Raczej tylko zbadanie sprawy mataczenia. Niestety kwestia ściągnięcia tego osobnika do kraju to w znacznej części dobra wola Arabii Saudyjskiej. Zresztą, jak napisał przedmówca, kwesta skazania kogokolwiek wykracza poza (legalne) kompetencje Ministra Sprawiedliwości. Prawdopodobnie minister Bodnar zachował wystarczająco dużo uprawnień jako Prokurator Generalny, żeby zlecić zbadanie sprawy kompetentnym i niezależnym ludziom. Nie jestem pewien, PiS w ostatnich dniach rządów odebrało Prokuratorowi Generalnemu lwią część uprawnień. W każdym razie, jego rola kończyłaby się na wyznaczeniu ludzi do zbadania sprawy i domagania się raportów ze śledztwa.
A, przepraszam. Chyba został zatrzymany w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Sytuacja bardzo podobna, ale przynajmniej nasze próby odzyskania kontroli nad rafinerią gdańską, nie powinny wpływać na szanse ekstradycji. Ale sprawa i tak więcej będzie miała wspólnego z polityką, niż z prawem. Dziękuję za zwrócenie uwagi na błąd.
Minister sprawiedliwości de facto nie ma wpływu na skazanie kogoś.
2 lutego został zwolniony z aresztu w Dubaju, chooja mu teraz zrobią :O
Do następnych wyborów ma spokój XD
To robota bardziej dla człowiek konia. Też się ukrywał za granicą i rozumie temat.
PiS już się wykazał dając mu uciec. Teraz już nie zgonisz odpowiedzialności na nowy rząd, bo to nie oni celowo nie chcieli go ściągnąć w określonym prawnie czasie. Czas na ekstradycję minął i jest już wolny, dzięki twojemu PiSowi.
Dlaczego czas na ekstradycję minął??
Raczej tylko zbadanie sprawy mataczenia. Niestety kwestia ściągnięcia tego osobnika do kraju to w znacznej części dobra wola Arabii Saudyjskiej. Zresztą, jak napisał przedmówca, kwesta skazania kogokolwiek wykracza poza (legalne) kompetencje Ministra Sprawiedliwości. Prawdopodobnie minister Bodnar zachował wystarczająco dużo uprawnień jako Prokurator Generalny, żeby zlecić zbadanie sprawy kompetentnym i niezależnym ludziom. Nie jestem pewien, PiS w ostatnich dniach rządów odebrało Prokuratorowi Generalnemu lwią część uprawnień. W każdym razie, jego rola kończyłaby się na wyznaczeniu ludzi do zbadania sprawy i domagania się raportów ze śledztwa.
A co ma do tego Arabia Saudyjska?
A, przepraszam. Chyba został zatrzymany w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Sytuacja bardzo podobna, ale przynajmniej nasze próby odzyskania kontroli nad rafinerią gdańską, nie powinny wpływać na szanse ekstradycji. Ale sprawa i tak więcej będzie miała wspólnego z polityką, niż z prawem. Dziękuję za zwrócenie uwagi na błąd.
Minister sprawiedliwości de facto nie ma wpływu na skazanie kogoś.
A przynajmniej nie powinien mieć. W cywilizowanym kraju. Nie mówimy oczywiście o pisslandii.
Chyba de iure…de facto właśnie może mieć i często ma.