Do aroganckiej gimbazy: Wojowało się na Węgrzech, na Ukrainie i na Litwie. I dalej tak będzie. Żadne uniwersyteckie i PWN-owskie wypi*erdki tego nie zmienią, chyba że wszystko tak się zmieni, że szalom zastąpi dzień dobry.
No własnie dobrze napisał… niedouczobny buraku…. he he he….
Dlaczego? Wyjaśnij zasady. Kiedy piszemy na, a kiedy w kraju?
„Przyimki w oraz do są zalecane szczególnie w języku publicznym (urzędowym, prasowym) i w tych kontekstach, w których moglibyśmy zastąpić słowo Ukraina wyrażeniem państwo ukraińskie. Piszmy więc wizyta prezydenta w Ukrainie, a nie na Ukrainie.” No i co niedouczony buraku?
Tak. Mem jako język urzędowy i prasowy. Asz dziennik będzie to miał NA nagłówkach. W myślach możesz sobie przeczytać ten urzędowy mem jako: „Druga armia w państwie ukraińskim”. Ciekawe czy znaczenie pozostanie takie samo.
Do buraka-12:12: Rządzi tym tradycja – na Węgry, na Słowację, na Ukrainę, na Litwę, na Ruś, ale do Danii, Stanów, Niemiec itd.
Wyjaśnij zasady, dlaczego nie pisze się „na Polsce”, a „w Polsce”. Konkretne zasady językowe.
Do wszystkich „szmekspertów” językowych. „Przyimki w i do łączą się z nazwami państw, samodzielnych obszarów (por. w Czechach, do Polski, w Wielkiej Brytanii, do Belgii itd.). Wyrażenia: w Ukrainie, do Ukrainy są więc zgodne z systemem językowym, zresztą były używane też dawniej (w XVII w. i później).” Źródło pwn
Do …. 17:22 – Ludzie z klasą będą wciąż mówić „na Ukrainie”, a słoiki, wykształciuchy i różne Nowackie będą włazić w Ukrainę (jeśli wygrają, przetlumaczą Trylogię na jezyk poliński).
Rozumiem, że dalej będziesz Waść przytaczał cytaty winszujące Twej stronie monety?
Przytoczę Waści również: „Podsumowując – choć oba typy połączeń (zarówno do Ukrainy / w Ukrainie, jak i na Ukrainę / na Ukrainie) są poprawne, to zachęcamy, by posługiwać się (szczególnie w tekstach oficjalnych) konstrukcjami pierwszego typu. ”
Zaiste mem pozostanie tekstem oficjalnym więc niechaj będzie.
Nie prowadzi się wojny „na kraju”, a „w kraju”, a więc „w Ukrainie”, a nie jak analfabeci twierdzą „na (kraju) Ukrainie”. Wbijcie sobie to w końcu do głowy analfabeci.
@14:54 Jesteś upośledzony prawda?
Przecież to zwykły uzus językowy: w pewnych przypadkach przyjęło się „na”, w innych „w”, o co wy tu tak gardłujecie. Na Litwie, w Estonii, na Węgrzech, w Czechach, na Słowacji, na/w Ukrainie – bo język jest żywy i można go zmieniać, zwłaszcza jak się kto uprze – starczy spojrzeć na rozmaite „gościnie” bądź postępujące próby wymazania rodzaju męskoosobowego.
Władimir płacze nad losem tej pierwszej armii w Rosji?
I hop, kocioł się za Ukrami zamknie. Polacy i starcy muszą ginąć na froncie, młodzi banderowcy wypie*przają za granicę, a po wszystkim Chazarowie (Aszkenazi) wrócą na stepy i przejmą kierownictwo Ukropolin.
Do aroganckiej gimbazy: Wojowało się na Węgrzech, na Ukrainie i na Litwie. I dalej tak będzie. Żadne uniwersyteckie i PWN-owskie wypi*erdki tego nie zmienią, chyba że wszystko tak się zmieni, że szalom zastąpi dzień dobry.
Wróć do podstawówki nieuku.
A gdzie się podział Gość-J. czyżby zmobilizowany do obrony Kurska? :D
Skąd ten marazm? Czyżby chłop pańszczyźniany przyzwyczajony był do wołania Pana, że innych też wywołuje?
Tylko ty tu jesteś jawnym zdrajcą i ruSSkim kolaborantem, więc kogo jeszcze wywoływać? XD
Twój przypadek nie jest jeszcze znany współczesnej medycynie, ale na pewno kiedyś znajdzie się dla ciebie lekarstwo.
Dlaczego w Rosji, a nie na Rosji? Skoro napisałeś „na Ukrainie”, to trzymaj się już swoich analfabetycznych zasad.
No własnie dobrze napisał… niedouczobny buraku…. he he he….
Dlaczego? Wyjaśnij zasady. Kiedy piszemy na, a kiedy w kraju?
„Przyimki w oraz do są zalecane szczególnie w języku publicznym (urzędowym, prasowym) i w tych kontekstach, w których moglibyśmy zastąpić słowo Ukraina wyrażeniem państwo ukraińskie. Piszmy więc wizyta prezydenta w Ukrainie, a nie na Ukrainie.” No i co niedouczony buraku?
Tak. Mem jako język urzędowy i prasowy. Asz dziennik będzie to miał NA nagłówkach. W myślach możesz sobie przeczytać ten urzędowy mem jako: „Druga armia w państwie ukraińskim”. Ciekawe czy znaczenie pozostanie takie samo.
Do buraka-12:12: Rządzi tym tradycja – na Węgry, na Słowację, na Ukrainę, na Litwę, na Ruś, ale do Danii, Stanów, Niemiec itd.
Wyjaśnij zasady, dlaczego nie pisze się „na Polsce”, a „w Polsce”. Konkretne zasady językowe.
Do wszystkich „szmekspertów” językowych. „Przyimki w i do łączą się z nazwami państw, samodzielnych obszarów (por. w Czechach, do Polski, w Wielkiej Brytanii, do Belgii itd.). Wyrażenia: w Ukrainie, do Ukrainy są więc zgodne z systemem językowym, zresztą były używane też dawniej (w XVII w. i później).” Źródło pwn
Do …. 17:22 – Ludzie z klasą będą wciąż mówić „na Ukrainie”, a słoiki, wykształciuchy i różne Nowackie będą włazić w Ukrainę (jeśli wygrają, przetlumaczą Trylogię na jezyk poliński).
Rozumiem, że dalej będziesz Waść przytaczał cytaty winszujące Twej stronie monety?
Przytoczę Waści również: „Podsumowując – choć oba typy połączeń (zarówno do Ukrainy / w Ukrainie, jak i na Ukrainę / na Ukrainie) są poprawne, to zachęcamy, by posługiwać się (szczególnie w tekstach oficjalnych) konstrukcjami pierwszego typu. ”
Zaiste mem pozostanie tekstem oficjalnym więc niechaj będzie.
Nie prowadzi się wojny „na kraju”, a „w kraju”, a więc „w Ukrainie”, a nie jak analfabeci twierdzą „na (kraju) Ukrainie”. Wbijcie sobie to w końcu do głowy analfabeci.
@14:54 Jesteś upośledzony prawda?
Przecież to zwykły uzus językowy: w pewnych przypadkach przyjęło się „na”, w innych „w”, o co wy tu tak gardłujecie. Na Litwie, w Estonii, na Węgrzech, w Czechach, na Słowacji, na/w Ukrainie – bo język jest żywy i można go zmieniać, zwłaszcza jak się kto uprze – starczy spojrzeć na rozmaite „gościnie” bądź postępujące próby wymazania rodzaju męskoosobowego.
Władimir płacze nad losem tej pierwszej armii w Rosji?
I hop, kocioł się za Ukrami zamknie. Polacy i starcy muszą ginąć na froncie, młodzi banderowcy wypie*przają za granicę, a po wszystkim Chazarowie (Aszkenazi) wrócą na stepy i przejmą kierownictwo Ukropolin.