Wy pełowcy macie problem z rozumieniem pojęcia „prezydent” – to jest szef państwa – ale w sumie czego się po was spodziewać, skoro wasz prezydent otwarcie robił z siebie błazna.
Ja nie jestem „pełowcem”, mongole, natomiast ta [wymoderowano] zajmująca urząd Prezydenta RP, wybrana na dwie kadencje przez kaleki umysłowo elektorat, to nie jest żaden prezydent, tylko jakaś prowokacja i sabotaż.
W doopokracji głos dwóch „dżentelmenów” (suwerenów) spod budki z piwem więcej znaczy niż głos profesora. Czas to zrozumieć i pogodzić się z tym :D
A standardowy „profesor” z tej opowiastki jest magistrem geografii i pracuje w urzędzie na stanowisku stworzonym specjalnie dla niego przez tatusia urzędnika :D
@ gośćspecjalny jeśli nie pełowcem i – co oczywiste – nie pisowcem, no to jest jeszcze gorzej niż myślałem :D
To może też się odnosić do tego że jak Duda przestanie być prezydentem to pójdzie siedzieć, za około 2 lata.
A nie 5 piw?
Wy pełowcy macie problem z rozumieniem pojęcia „prezydent” – to jest szef państwa – ale w sumie czego się po was spodziewać, skoro wasz prezydent otwarcie robił z siebie błazna.
Ja nie jestem „pełowcem”, mongole, natomiast ta [wymoderowano] zajmująca urząd Prezydenta RP, wybrana na dwie kadencje przez kaleki umysłowo elektorat, to nie jest żaden prezydent, tylko jakaś prowokacja i sabotaż.
W doopokracji głos dwóch „dżentelmenów” (suwerenów) spod budki z piwem więcej znaczy niż głos profesora. Czas to zrozumieć i pogodzić się z tym :D
A standardowy „profesor” z tej opowiastki jest magistrem geografii i pracuje w urzędzie na stanowisku stworzonym specjalnie dla niego przez tatusia urzędnika :D
@ gośćspecjalny jeśli nie pełowcem i – co oczywiste – nie pisowcem, no to jest jeszcze gorzej niż myślałem :D
To może też się odnosić do tego że jak Duda przestanie być prezydentem to pójdzie siedzieć, za około 2 lata.
I uścisku, i judaszowego pocałunku zapewne :)