Dzięki podwyższeniu płacy minimalnej dokona się prawdziwa równość pani sprzątająca będzie zarabiać tyle ile najlepszy specjalista z 20-letnim doświadczeniem komuna wiecznie żywa
Gość pisze:
16 czerwca 2023 o 19:20
Ale kogoś boli dupa że zwykli ludzie będą zarabiać te parę stów więcej lol.
Teraz wyobraź sobie że mieszkam Alsip obok Chicago i tutaj sprzątaczka zarabia min 35 tys dolarów rocznie netto! Brutto min 44 tys dolarów, liczone tylko dni pracy bez weekendów 5 dni x8 godzin dzienni. Sprzątaczkę pracującą legalnie gdzie będzie miała emeryturę/rentę i ubezpieczenie, stać na nowy samochód jak np honda cr-v w najbogatszej wersji wyposażenia z full wersja awd za 38 tys dolarów. W Polsce dalej się kłócą ptaszki że jak to tak, jakie to nie pojęte że człowiek nawet sprzątaczka która poświęca swój cenny czas i musi rano wstać, śmie zarabiać odpowiednio by mogła się usamodzielnić. Dodam że to nie mój zawód, ale każdy powinien się szanować jak i nawzajem, ja mam zasadę że ja mogę a nie muszę i to zarobek decyduję czy jutro pójdę do pracy i czy mi się w ogóle opłaca pracować
Zarabiać parę stów więcej, wydawać parę stów więcej – jednym słowem wszystko po staremu. Tylko tym razem wszyscy tyle samo jak za starych dobrych lat xD
Gość pisze:
16 czerwca 2023 o 19:20
Ale kogoś boli dupa że zwykli ludzie będą zarabiać te parę stów więcej lol.
Teraz wyobraź sobie że mieszkam Alsip obok Chicago i tutaj sprzątaczka zarabia min 35 tys dolarów rocznie netto! Brutto min 44 tys dolarów, liczone tylko dni pracy bez weekendów 5 dni x8 godzin dzienni. Sprzątaczkę pracującą legalnie gdzie będzie miała emeryturę/rentę i ubezpieczenie, stać na nowy samochód jak np honda cr-v w najbogatszej wersji wyposażenia z full wersja awd za 38 tys dolarów. W Polsce dalej się kłócą ptaszki że jak to tak, jakie to nie pojęte że człowiek nawet sprzątaczka która poświęca swój cenny czas i musi rano wstać, śmie zarabiać odpowiednio by mogła się usamodzielnić. Dodam że to nie mój zawód, ale każdy powinien się szanować jak i nawzajem, ja mam zasadę że ja mogę a nie muszę i to zarobek decyduję czy jutro pójdę do pracy i czy mi się w ogóle opłaca pracować
Słaby to „specjalista” jak będzie zarabiać minimalną krajową ;-)
Ale kogoś boli dupa że zwykli ludzie będą zarabiać te parę stów więcej lol.
Zarabiać parę stów więcej, wydawać parę stów więcej – jednym słowem wszystko po staremu. Tylko tym razem wszyscy tyle samo jak za starych dobrych lat xD