Istnienie Boga jest nieweryfikowalne ale jest prawdopodobnie tak odległy od wszystkiego co znamy że nie jestesmy w stanie sobie go wyobrazić, wiec żadna religia nie mogła przewidzieć jaki jest nawet przypadkiem, i nie można tego wiedziec na pewno. I w tych aspektach religia kłamie.
Nie jest nieweryfikowalne – wręcz przeciwnie, mamy szereg poszlak wskazujących na brak istnienia jakiegokolwiek inteligentnego bytu na kształt stwórcy.
Ogół wiedzy naukowej z dziedzin nauk ścisłych, wliczając neurobiologię pracy mózgu, oraz ogół wiedzy archeologicznej i historycznej zebrane razem niemal dokumentują proces wytworzenia koncepcji „boga” w umyśle człowieka, analogicznie jak są wytwarzane inne formy fantastyki czy fikcji literackiej.
Zrozumienie tego wymaga jednak posiadania przez człowieka pewnych, kluczowych przymiotów, takich jak wiedza, inteligencja, oraz zdolność do myślenia logicznego i analitycznego.
Im mniej ma człowiek powyższych, tym jest wprost proporcjonalnie bardziej naiwny i łatwowierny. A jak to wyraźnie widzimy w naszym kraju, religia to bardzo użyteczne narzędzie do manipulowania, wykorzystywania, i finansowego żerowania na ludziach łatwowiernych, naiwnych, i niespecjalnie bystrych. Nie jedyne, ale wciąż bardzo użyteczne.
Aha. Wielki wybuch – teoria katolickiego ksiedza; pochodzenoe czlowieka od malpy – czyli cos czego teoria ewolucji nie postuluje; istnienie atomow. Ok, czyli nie rozumiesz odkryc naukowych i w ogole malo rozumiesz. Legitny powod.
Znajdźcie mi klechę co na prawdę wierzy w Boga a nie markuje bo taka to robota w teatrzyku i trzeba przekonująco się prezentować
Istnienie Boga jest nieweryfikowalne ale jest prawdopodobnie tak odległy od wszystkiego co znamy że nie jestesmy w stanie sobie go wyobrazić, wiec żadna religia nie mogła przewidzieć jaki jest nawet przypadkiem, i nie można tego wiedziec na pewno. I w tych aspektach religia kłamie.
Nie jest nieweryfikowalne – wręcz przeciwnie, mamy szereg poszlak wskazujących na brak istnienia jakiegokolwiek inteligentnego bytu na kształt stwórcy.
Ogół wiedzy naukowej z dziedzin nauk ścisłych, wliczając neurobiologię pracy mózgu, oraz ogół wiedzy archeologicznej i historycznej zebrane razem niemal dokumentują proces wytworzenia koncepcji „boga” w umyśle człowieka, analogicznie jak są wytwarzane inne formy fantastyki czy fikcji literackiej.
Zrozumienie tego wymaga jednak posiadania przez człowieka pewnych, kluczowych przymiotów, takich jak wiedza, inteligencja, oraz zdolność do myślenia logicznego i analitycznego.
Im mniej ma człowiek powyższych, tym jest wprost proporcjonalnie bardziej naiwny i łatwowierny. A jak to wyraźnie widzimy w naszym kraju, religia to bardzo użyteczne narzędzie do manipulowania, wykorzystywania, i finansowego żerowania na ludziach łatwowiernych, naiwnych, i niespecjalnie bystrych. Nie jedyne, ale wciąż bardzo użyteczne.
Aha. Wielki wybuch – teoria katolickiego ksiedza; pochodzenoe czlowieka od malpy – czyli cos czego teoria ewolucji nie postuluje; istnienie atomow. Ok, czyli nie rozumiesz odkryc naukowych i w ogole malo rozumiesz. Legitny powod.
Poczekaj! Śmierć Ci zajrzy w oczy, to przypomnisz sobie, co to „wiara w Boga”
Tymczasem xiądz z Belgii, który zapostulował ideę Wielkiego Wybuchu w kosmologii
gimboateizm odcinek nr 38509
Zawsze pozostaje paradoks jajka i kury. Co było przed wielkim wybuchem i jak skupiła się w punkcie materia wszechświata.
aha