W Łodzi jest korupcja na wysokim szczeblu dlatego drogi rozpadają się po 3 latach od remontu.
Przetargi wygrywa firma która robi poniżej progu opłacalności. Jak to jest możliwe ?
Tak że miasto po pierwsze dopuszcza aby kontrakty wygrywały firmy dające cenę poniżej kosztów materiałów i robocizny czyli z tego wniosek że miasto jest umoczone w proceder.
Później taka firma która wygra zleca wykonanie robót swojej spółce córce – to jest kolejny element przetargu na który pozwala miasto i co jest dowodem na to że miasto jest umoczone w łapówkarstwo.
Firma córka wykonuje tylko na niewielkim odcinku poprawnie robotę a na większości są gorsze materiały i płycej wszystko zrobione.
Następnie przychodzi przekupiony inspektor który sprawdza robotę tylko na tym odcinku na którym jest dobrze i włala jest „zrobione” poniżej kosztów
a za 3 lata kratery jak na księżycu
Taka właśnie jest Łódź (rządzona przez czerwonych)
W Łodzi jest korupcja na wysokim szczeblu dlatego drogi rozpadają się po 3 latach od remontu.
Przetargi wygrywa firma która robi poniżej progu opłacalności. Jak to jest możliwe ?
Tak że miasto po pierwsze dopuszcza aby kontrakty wygrywały firmy dające cenę poniżej kosztów materiałów i robocizny czyli z tego wniosek że miasto jest umoczone w proceder.
Później taka firma która wygra zleca wykonanie robót swojej spółce córce – to jest kolejny element przetargu na który pozwala miasto i co jest dowodem na to że miasto jest umoczone w łapówkarstwo.
Firma córka wykonuje tylko na niewielkim odcinku poprawnie robotę a na większości są gorsze materiały i płycej wszystko zrobione.
Następnie przychodzi przekupiony inspektor który sprawdza robotę tylko na tym odcinku na którym jest dobrze i włala jest „zrobione” poniżej kosztów
a za 3 lata kratery jak na księżycu
Taka właśnie jest Łódź (rządzona przez czerwonych)
czerwoni, czyli pisiory? Lodz to zacofane miasto, powinni im wyjac korek z lodki, i bylby spokoj, wiocha jak wvj, kilka razy tam bylem, porazka.pl
Czerwonych czyli na zmianę pisiory i po