Kierowca trzylitrowego diesla BMW X6 spotykający na światłach w Warszawie kierowcę Seicento ty trucicielu pieprzony Dario ślepnąc od świateł

Kierowca trzylitrowego diesla BMW X6 spotykający na światłach w Warszawie kierowcę Seicento ty trucicielu pieprzony Dario ślepnąc od świateł

Skomentuj tego mema:

Komentarz pojawi się po zaakceptowaniu przez moderatora (najcześciej w ciągu 1-2 godzin, czasem później).
Zasady komentowania: wulgaryzmy zostaną wymoderowane • nie obrażaj • nie hejtuj • nie wyzywaj • nie spamuj - nie akceptujemy linków w komentarzach. Jeśli Twój komentarz ma na celu wyłącznie obrażenie kogoś, nie zostanie opublikowany.

Jest 5 komentarzy

  1. W Berlinie wjedziesz każdym benzynowym trupem młodszym niż 1993. Trzasek chce być lepszy… wkurza mnie to, że w Polsce wygrywa nie ten, który jest mądrzejszy, ale ten, którego przeciwnik strzelił sobie w łeb.

  2. Podobno te seicento emituje tylko troszeczkę mniej resztę toksycznych spalin niż te 3.0 diesel. Ale co ja tam wiem? Zwykły emigrant za oceanu. Chwała silnikom v8 . A po drugie, u was wszystko do góry a u nas paliwo na stacjach poszybowało w dół i w ćikago galon benzyny jest między 2.7 a 3.1$. Dla mnie petarda.

  3. I ma rację. Jedyne czego mniej emituje Seicento to CO2, który akurat trujący nie jest. W mieście najgorsze są pyły PM2.5 których na pewno Seicento więcej wyrzuca.