No jasne. Co prawda typ sam był jednym z „onych” i sam sączył „jad nienawiści” dla swoich własnych korzyści. Ale oczywiście to w żaden sposób nie unieważnia jego pseudointelektualnych wypocin. Trochę to przypomina kleszą narrację: nieważne, że ksiądz grzesznik, pijak czy pedofil, bo niezależnie od wszystkiego, gdy sprawuje Sakramęty, to i tak Bozia przezeń przemawia, a on Bozię reprezentuje i wszystko, co zwiąże na ziemi, będzie i w niebie związane… :/
Chłopek-roztropek trafił na falę, na której wyrósł na współbudowniczego kaczej „IV RP” i pitolił banialuki o rezerwie rewaluacyjnej i o tym, by każdy zarabiał powyżej średniej. To, że go potem zaciukali, bo za dużo wiedział, a do tego był zbyt głupi, by trzymać język za zębami, to jeszcze nie powód, by z pajaca robić bohatera-myśliciela i źródło głębokich cytatów.
Złodziej, kombinator i kłamca, mówił o jakich wichrzycielach, a sam był głównym kijem w Polskim mrowisku.
No jasne. Co prawda typ sam był jednym z „onych” i sam sączył „jad nienawiści” dla swoich własnych korzyści. Ale oczywiście to w żaden sposób nie unieważnia jego pseudointelektualnych wypocin. Trochę to przypomina kleszą narrację: nieważne, że ksiądz grzesznik, pijak czy pedofil, bo niezależnie od wszystkiego, gdy sprawuje Sakramęty, to i tak Bozia przezeń przemawia, a on Bozię reprezentuje i wszystko, co zwiąże na ziemi, będzie i w niebie związane… :/
To kim był i jakim był człowiekiem w żaden sposób nie unieważnia tego cytatu. Jest w 100% prawdziwy i cały czas aktualny.
Chłopek-roztropek trafił na falę, na której wyrósł na współbudowniczego kaczej „IV RP” i pitolił banialuki o rezerwie rewaluacyjnej i o tym, by każdy zarabiał powyżej średniej. To, że go potem zaciukali, bo za dużo wiedział, a do tego był zbyt głupi, by trzymać język za zębami, to jeszcze nie powód, by z pajaca robić bohatera-myśliciela i źródło głębokich cytatów.