Ciekawe, jak się skończył sparing na pierwszym planie: czy zwyciężył krucyfiks, czy jednak niewielki toporek? A może widełki (ani chybi symbol szatana) z boczku? :)
Dawniej walczono aby nagrabić i przez jakiś czas żyć bez pracy dziś walczą o interes jednego lub kilku ludzi bo po wojnie walczącym zawsze żyje się gorzej niż przed wojną nie dotyczy najemników którzy jeżeli przeżyją pracować nie muszą.
Popatrzmy na wojownika. Gdyby wymienić mu siekierę na pilnik do „opiłowywania”, kopnąć w trawę hełm, wyrwać połowę kłaków z czółka, a zbroję zamienić na koszulkę polo z napisem campus, to otrzymalibyśmy spoconego Nitrasa Sławomira (ewentualnie jakiegoś innego nicrasa).
Ciekawe, jak się skończył sparing na pierwszym planie: czy zwyciężył krucyfiks, czy jednak niewielki toporek? A może widełki (ani chybi symbol szatana) z boczku? :)
Dawniej walczono aby nagrabić i przez jakiś czas żyć bez pracy dziś walczą o interes jednego lub kilku ludzi bo po wojnie walczącym zawsze żyje się gorzej niż przed wojną nie dotyczy najemników którzy jeżeli przeżyją pracować nie muszą.
Praca najemnika to walczyć dla tego kto płaci, jak przeżyje to odpocznie! Dlatego biorą zapłatę z góry ;)!
Wyjątkowo głupie, jak to zwykle u ciebie.
Popatrzmy na wojownika. Gdyby wymienić mu siekierę na pilnik do „opiłowywania”, kopnąć w trawę hełm, wyrwać połowę kłaków z czółka, a zbroję zamienić na koszulkę polo z napisem campus, to otrzymalibyśmy spoconego Nitrasa Sławomira (ewentualnie jakiegoś innego nicrasa).
a to nie czasem ustawka, za czasow dziadka wywrockiego