@12:50 Na przykład ja. Po to, żeby gotówka była w obiegu i nie doszło do sytuacji, której próbkę dał rząd Kanady podczas protestów kierowców.
Żeby pazerny fiskus nie miał za łatwo.
Kto? ot choćby prezes kwaczyński. Dlaczego? zakładam, że to pytanie retoryczne :P
zawsze można dogadać z pracodawcą wypłatę w gotówce. skąd się tacy gamonie biorą? – dla Ciebie, mały rozumku, kupujesz usługę transportu gotówki do bankomatu, żebyś nie musiał dygać do filii banku albo czekać na wypłatę u szefa, żeby w ogóle mieć fizyczne pieniądze.
Niestety, w dzisiejszych czasach pracodawca nie chce wypłacać w gotówce. Nie wiem czemu, ale zapewne nie robi tego bezprawnie
„zawsze można dogadać z pracodawcą wypłatę w gotówce.” – LOL, ogarnij się, [wymoderowano].
Jak najbardziej na umowie o pracę możesz sobie teoretycznie zażyczyć wypłat w gotówce, w praktyce jednak jest to źle widziane i taki pracownik jest traktowany jako „troublemaker” :)
Kto jeszcze korzysta z gotówki i dlaczego? :P
@12:50 Na przykład ja. Po to, żeby gotówka była w obiegu i nie doszło do sytuacji, której próbkę dał rząd Kanady podczas protestów kierowców.
Żeby pazerny fiskus nie miał za łatwo.
Kto? ot choćby prezes kwaczyński. Dlaczego? zakładam, że to pytanie retoryczne :P
zawsze można dogadać z pracodawcą wypłatę w gotówce. skąd się tacy gamonie biorą? – dla Ciebie, mały rozumku, kupujesz usługę transportu gotówki do bankomatu, żebyś nie musiał dygać do filii banku albo czekać na wypłatę u szefa, żeby w ogóle mieć fizyczne pieniądze.
Niestety, w dzisiejszych czasach pracodawca nie chce wypłacać w gotówce. Nie wiem czemu, ale zapewne nie robi tego bezprawnie
„zawsze można dogadać z pracodawcą wypłatę w gotówce.” – LOL, ogarnij się, [wymoderowano].
Jak najbardziej na umowie o pracę możesz sobie teoretycznie zażyczyć wypłat w gotówce, w praktyce jednak jest to źle widziane i taki pracownik jest traktowany jako „troublemaker” :)