pan stanowski raczył się chwalić OBIEKTYWNYM DZIENNIKARSTWEM, NIEZALEŻNOSCIĄ i takie tam pituły ale
MACIAKA jednak nie dał rady potraktować obiektywnie…
Pięknie się wpisuje w obecną kampanię i kandydatów do pracy na stanowisko PREZYDENT BACÓWKI.
Dokładnie, z tej całej „ferajny” Pan Nacisk ma jeszcze jakąś siłę przebicia, ale oczywiście manipulacje przed wyborami idą w ruch wiadomo z ramienia jakiej partii
Z Maciakiem akurat naszym zdaniem OK, przecież to ruska onuca i nawet się z tym nie kryje!
No tak, jeżeli ktoś ma racjonalne poglądy oparte na wiedzy i doświadczeniu będące sprzeczne z komunistyczną doktryną lub interesem partii rządzącej. Świat nie jest czarno biały (pisowsko/peowski)
De facto niestety jest. Mamy już duopol partyjny prawie jak w USA
Od czego światłe dziennikaryny i światli dziennikarzyści – wszystko Ci wytłumaczą, podzielą się jedynie słuszną, obowiązującą opinią, i wytłumaczą co masz myśleć. Z pominięciem dlaczego tak akurat masz myśleć.
Z pominięciem również faktów, bo to by mogło być zbyt obiektywne. Przeca dzienikoszmaciarstwo nie polega na obiektywizmie, bo ten jest niemożliwy, więc po co próbować.
A jak jakiś zacznie próbować coś ponadto, to od razu cała gównosadzawka pierdolca dostaje, bo im rynek psujo.
pan stanowski raczył się chwalić OBIEKTYWNYM DZIENNIKARSTWEM, NIEZALEŻNOSCIĄ i takie tam pituły ale
MACIAKA jednak nie dał rady potraktować obiektywnie…
Pięknie się wpisuje w obecną kampanię i kandydatów do pracy na stanowisko PREZYDENT BACÓWKI.
Dokładnie, z tej całej „ferajny” Pan Nacisk ma jeszcze jakąś siłę przebicia, ale oczywiście manipulacje przed wyborami idą w ruch wiadomo z ramienia jakiej partii
Z Maciakiem akurat naszym zdaniem OK, przecież to ruska onuca i nawet się z tym nie kryje!
No tak, jeżeli ktoś ma racjonalne poglądy oparte na wiedzy i doświadczeniu będące sprzeczne z komunistyczną doktryną lub interesem partii rządzącej. Świat nie jest czarno biały (pisowsko/peowski)
De facto niestety jest. Mamy już duopol partyjny prawie jak w USA
Od czego światłe dziennikaryny i światli dziennikarzyści – wszystko Ci wytłumaczą, podzielą się jedynie słuszną, obowiązującą opinią, i wytłumaczą co masz myśleć. Z pominięciem dlaczego tak akurat masz myśleć.
Z pominięciem również faktów, bo to by mogło być zbyt obiektywne. Przeca dzienikoszmaciarstwo nie polega na obiektywizmie, bo ten jest niemożliwy, więc po co próbować.
A jak jakiś zacznie próbować coś ponadto, to od razu cała gównosadzawka pierdolca dostaje, bo im rynek psujo.
anty-pisowcy za to wszyscy, sami idealni…