Coś jest nie tak ze społeczeństwem, które jeździ samochodem na siłownię, żeby trenować na rowerku stacjonarnym

Jest 8 komentarzy

1. To i tak dużo. Niektórzy przychodzą porobić sobie zdjęcia, albo posiedzieć na telefonie i pozajmować sprzęty ćwiczącym.

   Odpowiedz

2. W dodatku ci sami ludzie parkują auto w drzwiach marketu lub na miejscu dla niepełnosprawnych aby się nie nachodzić za bardzo.

   Odpowiedz

3. Bardzo przytomna uwaga.

   Odpowiedz

4. Nie bójmy się nazwać to po imieniu.
   To jest głupota ludzi mających duże mniemanie o sobie i zasobny portfel.
   To oto wyjaśnienie tego fenomenu zachowania nowobogackich.
   A może by tak z buta albo rowerkiem do pracy.
   Czy to wstyd, bo tak robi pospólstwo i patrycjuszom nie przystoi?
   Kolega jeździ do pracy na rowerze, i aby brzydko nie pachnieć bierze pryszniyc przed pracą i przebiera się.
   Da się?

   Odpowiedz

   1. Tak, bo każdy ma u siebie w lokalu prysznic.
      Ciekaw jestem jak chcesz na rowerku albo pieszo zrobić np. klatę wielki intelektualisto.

5. ciekawe czy na bieznie tez wjezdza samochodem

   Odpowiedz

6. Jak zapłaci za siłownię, to wie, że musi ćwiczyć, żeby mu się kasa zwróciła

   Odpowiedz

   1. Kluby fitness po Nowym Roku są pełne osób które podejmują postanowienie zadbania o siebie. Na ogół wytrzymują góra miesiąc, a kasa leci.