Mózg konfiarza lądowanie na księżycu ustawka, zmartwychwstanie Jezusa stary no ale tak było mówię ci

Mózg konfiarza lądowanie na księżycu ustawka, zmartwychwstanie Jezusa stary no ale tak było mówię ci

Skomentuj tego mema:

Komentarz pojawi się po zaakceptowaniu przez moderatora (najcześciej w ciągu 1-2 godzin, czasem później).
Zasady komentowania: wulgaryzmy zostaną wymoderowane • nie obrażaj • nie hejtuj • nie wyzywaj • nie spamuj - nie akceptujemy linków w komentarzach. Jeśli Twój komentarz ma na celu wyłącznie obrażenie kogoś, nie zostanie opublikowany.

Jest 13 komentarzy

  1. @17:25 Temat religii jest zbyt szeroki żeby go wrzucić do jednego worka jak robisz.Niektórzy bogowie są personifikacjami zjawisk lub stanów umysłu które w oczywisty sposób możemy doświadczyć. Wiele religii przynosiło i przynosi ludziom wiele pożytku np poprzez propagowanie pożytecznych zachowań społecznych.Są religie które są doktrynami społeczno politycznymi jak islam albo konfucjonizm.Regulują życie społeczneKlimatyzm natomiast jest socjomanipulacją której celem jest ograbienie podatkami całych społeczeństw i forsowanie celów politycznychNie ma żadnych naukowych DOWODÓW na jego racjonalność.Są jedynie teorie i polityczni działacze którzy mówią że naukowcy coś twierdzą.Tak się obecnie manipuluje masami

    1. @kwiat jabłoni Nie, to Ty niepotrzebne rozdmuchujesz sprawę i mieszasz pojęcia. Do tego stosujesz jakieś marne sztuczki erystyczne. Wprost napisałem o co mi chodzi, przeczytaj raz jeszcze, wierzę że jesteś w stanie to pojąć.

    2. Masz 150% racji! Najbardziej pożyteczną religią w pl jest kaczyzm. Reguluje życie społeczne i przepływy finansowe w odpowiednich kierunkach :D

    1. @17:10 Tak. To że jest coraz cieplej to czuć i widać (nie wnikam czy ocieplenie jest z winy ludzkości czy nie, po prostu nie wiem tego). Natomiast nie ma najmniejszego dowodu na istnienie któregokolwiek z kilku tysięcy bogów, o których niektórzy opowiadają.

    2. bogowie brzydzą sie dowodami (vide casus niewiernego tomasza), więc sprawa jest taka, że im bardziej brak dowodów na ich istnienie, tym bardziej dowodzi to ich istnienia