A gdzie to takie fajne góry mamy? Od góry : facet zabija pająka, żona nie może patrzeć. Facet pływa bez trzymanki. Fajna droga w Arizonie i piwo zero procent. Ktoś pozbierał flaszki w lesie by oddać je na pszok.
biorę udział co roku w sprzątaniu Wisły.
Niestety obrazki są prawdziwe i bardzo polskie. Egipty i Turcje mnie nie interesują…
A najgorzą głupotą polską jest pójście z psem na plaże, zawijanie kupy w folię i wyrzucenie w krzaki…Wystarczyło przysypać piaskiem…
Autor nie widzi tradycji widywanej obecnie w Niemczech,Francji,Włoszech,Anglii i innych „nowoczesnych” miastach , albo widzi i celowo przekierowuje uwagę POLAKOW. Autorze, ogarnij się
A gdzie to takie fajne góry mamy? Od góry : facet zabija pająka, żona nie może patrzeć. Facet pływa bez trzymanki. Fajna droga w Arizonie i piwo zero procent. Ktoś pozbierał flaszki w lesie by oddać je na pszok.
Taki dobór obrazków pokazuje raczej światopogląd autora. I jest to obraz dość przerażający i smutny.
Ale przecież topienie się nie należy do kategorii polskiej tradycji i kultury
biorę udział co roku w sprzątaniu Wisły.
Niestety obrazki są prawdziwe i bardzo polskie. Egipty i Turcje mnie nie interesują…
A najgorzą głupotą polską jest pójście z psem na plaże, zawijanie kupy w folię i wyrzucenie w krzaki…Wystarczyło przysypać piaskiem…
To może w Twoim domu. Przykro mi, trzymaj się.
Było jeszcze dodać motyw dewocji/bigoterii
Autor nie widzi tradycji widywanej obecnie w Niemczech,Francji,Włoszech,Anglii i innych „nowoczesnych” miastach , albo widzi i celowo przekierowuje uwagę POLAKOW. Autorze, ogarnij się
Ty, Szmul, a widział ty kiedy plażę w Tel Aviv?
brakuje złoma zaparkowanego dwoma kołami na chodniku, a dwoma na trawniku
Antypolską, jeśli już.
Autor łyka narrację anty – Polską
Też tak to widzę jak przedmówca.
że niby lubimy się topić? O takiej tradycji nie słyszałem
Autor mema pływa po szyję w tej kulturze i tradycji (tak, jak ją widzi). Zakompleksiony biedaczek, masochista z gimbazy.