Zieloni są Zieloni, a komuniści chyba jak wargi Wiśniewskiej?
komuny różne są – czerwone, różowe, tęczowe, zielone, brunatne…
Prosty przykład Akira Wiśniewska – jest tata, hajs i znajomości, są dyplomy i mandat poselski. A ile ma do powiedzenia, to wejdź se na jej profil na fb…
Pisząc „Mózg tu nie ma nic do rzeczy, liczą się znajomości i kapitał od tatusia” opisałem wyłącznie realia polskiego kapitalizmu. Matki 500+ nie mają kapitału, a znajomości tylko pośród innych matek.
Mózg tu nie ma nic do rzeczy, liczą się znajomości i kapitał od tatusia
Jak robienie biznesu wymaga, twoim zdaniem, małego móżdżka, to weź załóż firmę i pokaż co potrafisz!
(a na oszukiwaniu, to wcale długo nie pociągniesz)
HAHAHA Serio? Znam takiego stolarza który prowadzi działalność chyba z 20 lat, np. podpisał umowę, miał kupić płyty i zrobić robotę, to kupił sobie felgi, a roboty nie zrobił. A to tylko jeden przykład. Masz coś jeszcze do powiedzenia na temat bycia mądrym i prowadzenia biznesu?
To samo można powiedzieć o kapitalistach: małe rączki do pracy, mały móżdżek zlasowany od oszukiwania ludzi i wielka morda po pieniądze swoich pracowników
Ale z drugiej strony krokodyl jako symbol socjalizmu… Hmm… Jest ktoś w stanie wygrać starcie z krokodylem?
W socjaliźmie – gdy skończy się hajs – krokodyl staje się jaszczurką ;)
Na razie zamienił się w chińskiego smoka :D
Oby :D
podobno krokodyl to jaszczurka wyhodowana w kapitalizmie :D
Wy wiecie że pieniądze są wlasnoscią państwa i państwo może z nimi robić co chce
W dodatku państwo chce naszego dobra
Naszego dobra chcą przede wszystkim nasi pracodawcy XD
Hehe – nawet kolor się zgadza :D
Że co? Kolor czego z czym się zgadza??? :/
Zieloni komuniści?
Zieloni są Zieloni, a komuniści chyba jak wargi Wiśniewskiej?
komuny różne są – czerwone, różowe, tęczowe, zielone, brunatne…
Prosty przykład Akira Wiśniewska – jest tata, hajs i znajomości, są dyplomy i mandat poselski. A ile ma do powiedzenia, to wejdź se na jej profil na fb…
Właśnie opisałeś madki dejowe 500 plusowe.
Pisząc „Mózg tu nie ma nic do rzeczy, liczą się znajomości i kapitał od tatusia” opisałem wyłącznie realia polskiego kapitalizmu. Matki 500+ nie mają kapitału, a znajomości tylko pośród innych matek.
Mózg tu nie ma nic do rzeczy, liczą się znajomości i kapitał od tatusia
Jak robienie biznesu wymaga, twoim zdaniem, małego móżdżka, to weź załóż firmę i pokaż co potrafisz!
(a na oszukiwaniu, to wcale długo nie pociągniesz)
HAHAHA Serio? Znam takiego stolarza który prowadzi działalność chyba z 20 lat, np. podpisał umowę, miał kupić płyty i zrobić robotę, to kupił sobie felgi, a roboty nie zrobił. A to tylko jeden przykład. Masz coś jeszcze do powiedzenia na temat bycia mądrym i prowadzenia biznesu?
Trafione w punkt!!!
To samo można powiedzieć o kapitalistach: małe rączki do pracy, mały móżdżek zlasowany od oszukiwania ludzi i wielka morda po pieniądze swoich pracowników
W punkt!
Jeżeli oddajesz swoje pieniądze pracodawcy, to coś nie pykło w twoim poszukiwaniu pracy xD