Politycy robią to, czego od nich oczekujemy. Chcemy bucowsta, chamstwa i napie##alanki, no i to właśnie dostajemy. Drodzy polaczkowie, problem nie leży w tym, że politycy są źli, ale w tym, że oni są emanacją was samych :D
Tak naprawde to NIGDY nie mielismy nic do gadania, tylko dawniej politycy przynajmniej probowali udawac ze im zalezy na naszym zdaniu. Teraz majá to gleboko z tylu. Dlatego nie ma sensu narzekac tylko znalezc miejsce dla siebie w tym bagnie ktore nam serwujá i ustawic sie jak najlepiej sie da zeby jakos przetrwac. Reszta jest niewazna
Politycy robią to, czego od nich oczekujemy. Chcemy bucowsta, chamstwa i napie##alanki, no i to właśnie dostajemy. Drodzy polaczkowie, problem nie leży w tym, że politycy są źli, ale w tym, że oni są emanacją was samych :D
Bo nie macie nic do gadania.
Tak naprawde to NIGDY nie mielismy nic do gadania, tylko dawniej politycy przynajmniej probowali udawac ze im zalezy na naszym zdaniu. Teraz majá to gleboko z tylu. Dlatego nie ma sensu narzekac tylko znalezc miejsce dla siebie w tym bagnie ktore nam serwujá i ustawic sie jak najlepiej sie da zeby jakos przetrwac. Reszta jest niewazna
Bo sami kontrolowalują instytucje egzekwujące je?
no przecież dla polityka nie ma czegoś takiego jak „wiążące umowy”
Bo jesteśmy nawozem i nic nikomu nie możemy kazać.