W Berlinie wjedziesz każdym benzynowym trupem młodszym niż 1993. Trzasek chce być lepszy… wkurza mnie to, że w Polsce wygrywa nie ten, który jest mądrzejszy, ale ten, którego przeciwnik strzelił sobie w łeb.
Podobno te seicento emituje tylko troszeczkę mniej resztę toksycznych spalin niż te 3.0 diesel. Ale co ja tam wiem? Zwykły emigrant za oceanu. Chwała silnikom v8 . A po drugie, u was wszystko do góry a u nas paliwo na stacjach poszybowało w dół i w ćikago galon benzyny jest między 2.7 a 3.1$. Dla mnie petarda.
I ma rację. Jedyne czego mniej emituje Seicento to CO2, który akurat trujący nie jest. W mieście najgorsze są pyły PM2.5 których na pewno Seicento więcej wyrzuca.
W Berlinie wjedziesz każdym benzynowym trupem młodszym niż 1993. Trzasek chce być lepszy… wkurza mnie to, że w Polsce wygrywa nie ten, który jest mądrzejszy, ale ten, którego przeciwnik strzelił sobie w łeb.
Nie, no u was też coś poszło do góry. Liczba narkomanów na ulicach.
Podobno te seicento emituje tylko troszeczkę mniej resztę toksycznych spalin niż te 3.0 diesel. Ale co ja tam wiem? Zwykły emigrant za oceanu. Chwała silnikom v8 . A po drugie, u was wszystko do góry a u nas paliwo na stacjach poszybowało w dół i w ćikago galon benzyny jest między 2.7 a 3.1$. Dla mnie petarda.
Eeech… pamiętam galon po 0.99$…
I ma rację. Jedyne czego mniej emituje Seicento to CO2, który akurat trujący nie jest. W mieście najgorsze są pyły PM2.5 których na pewno Seicento więcej wyrzuca.