Czyli w bliżej nieokreślony termin. Czyli w termin kiedy epidemia odpuści a kraj zacznie się zmagać na całego z kryzysem gospodarczym i będzie mogła np Kidawa powiedzieć że cały ten krach to wina PIS-u. Wtedy będzie miała nieco większe szanse. Każdy to wie, nie trzeba być politologiem,
pewnie taki żeby możliwa była kampania wyborcza. jak prezydent Duda z racji pełnionego urzędu ma możliwość reklamowania się, a pozostali kandydaci z racji pandemii mają ją bardzo ograniczoną to nie są to uczciwe wybory
witam, czy ktoś z totalnej opozycji może mi powiedzieć jaki termin wyborów by ich satysfakcjonował? przełożenie o miesiąc? Nie wiadomo czy będzie lepiej, o pół roku? może będzie druga fala epidemii. A może chodzi o to by przełożyć do czasu gdy Kidawa nauczy się choćby czytać z kartki? Czyli termin bliżej nieokreślony…
tak czy owak wybór miedzy dżumą , tyfusem, kiłą i covid-19
Kidawa raczej nie ma szans – prędzej Kosiniak albo Hołownia.
Czyli w bliżej nieokreślony termin. Czyli w termin kiedy epidemia odpuści a kraj zacznie się zmagać na całego z kryzysem gospodarczym i będzie mogła np Kidawa powiedzieć że cały ten krach to wina PIS-u. Wtedy będzie miała nieco większe szanse. Każdy to wie, nie trzeba być politologiem,
pewnie taki żeby możliwa była kampania wyborcza. jak prezydent Duda z racji pełnionego urzędu ma możliwość reklamowania się, a pozostali kandydaci z racji pandemii mają ją bardzo ograniczoną to nie są to uczciwe wybory
witam, czy ktoś z totalnej opozycji może mi powiedzieć jaki termin wyborów by ich satysfakcjonował? przełożenie o miesiąc? Nie wiadomo czy będzie lepiej, o pół roku? może będzie druga fala epidemii. A może chodzi o to by przełożyć do czasu gdy Kidawa nauczy się choćby czytać z kartki? Czyli termin bliżej nieokreślony…