Nie żartuję nie sprzedam panu gumek bo jestem katoliczką. Proszę iść do kasy 3 ale koleżanka nie skasuje szynki bo jest muzułmanką zakupy w supermarkecie

Nie żartuję nie sprzedam panu gumek bo jestem katoliczką. Proszę iść do kasy 3 ale koleżanka nie skasuje szynki bo jest muzułmanką zakupy w supermarkecie

Skomentuj tego mema:

Komentarz pojawi się po zaakceptowaniu przez moderatora (najcześciej w ciągu 1-2 godzin, czasem później).
Zasady komentowania: wulgaryzmy zostaną wymoderowane • nie obrażaj • nie hejtuj • nie wyzywaj • nie spamuj • nie bądź onucą ani ruskim propagandystą • nie akceptujemy linków w komentarzach. Jeśli Twój komentarz ma na celu wyłącznie obrażenie kogoś, nie zostanie opublikowany.

Jest 7 komentarzy

  1. Paczaizm, przyznaj, zaprzyj się nogami i zaświadcz, że nie wszyscy młodzi Polacy są takimi głąbami, jak większość tu piszących. Please!

  2. Bardzo stare ale nabrało nowego przekazu.
    Zawsze możesz wyjść bez płacenia a jak cię złapią, to możesz przekazać towar na cele charytatywne.

    1. Względnie możesz szybko przepisać na rozdzielną majątkowo małżonkę i potem twierdzić, że konstytucja nie pozwala ujawnić jej stanu posiadania :)

  3. Nie rozumiem dla czego, zawsze dmucham z nich balony na urodziny syna. Pani nie chce żeby syn dostał balony?

    1. Dział z balonami jest na zabawce dziecięcym. Za cenę prezerwatywy będzie paczka kolotowych balonów

    2. Stać mnie więc dlaczego nie, zakupiony towar mogę wykorzystać w dowolnym celu