Różnica miedzy Wałęsą i Dudą polega na tym, że Wałęsą wiedział, że nie zna angielskiego
Skomentuj tego mema:
Jest 4 komentarzy
dysys dysys ajken telju … co tam anielski, pal go licho, nie każdy musi być poliglutem, a według obecnie obowiązujących narracji im mniej obcych języków kto zna, tym prawdziwszym polaczkiem jest … ale na teoretycznie najwyższym urzędzie mamy kolesia, którego po raz któryś z rzędu wkręcają ruscy pranksterzy … skąd oni wzięli tego typa? … ja rozumiem, że prezesina szukała takiego, który jej w żaden sposób nie będzie w stanie zagrozić … ale chyba trochę przesadziła jednak … nabór w szkole specjalnej zrobiła czy co?
Ale tylko Duda pisał kondolencje ze ściągi w rękawie :D
No i mi podobna myśl NATYCHMIAST przyszła do głowy – że Bolo polskiego nawet nie zna…
Komorowski nawet nie znał polskiego xD A Tusk jak Duda, też myślał że zna.
dysys dysys ajken telju … co tam anielski, pal go licho, nie każdy musi być poliglutem, a według obecnie obowiązujących narracji im mniej obcych języków kto zna, tym prawdziwszym polaczkiem jest … ale na teoretycznie najwyższym urzędzie mamy kolesia, którego po raz któryś z rzędu wkręcają ruscy pranksterzy … skąd oni wzięli tego typa? … ja rozumiem, że prezesina szukała takiego, który jej w żaden sposób nie będzie w stanie zagrozić … ale chyba trochę przesadziła jednak … nabór w szkole specjalnej zrobiła czy co?
Ale tylko Duda pisał kondolencje ze ściągi w rękawie :D
No i mi podobna myśl NATYCHMIAST przyszła do głowy – że Bolo polskiego nawet nie zna…
Komorowski nawet nie znał polskiego xD A Tusk jak Duda, też myślał że zna.