Ile Harnasi kupi się za 500 plus a ile za 800 plus 2016 2023 rok porównanie
Skomentuj tego mema:
Jest 8 komentarzy
A tak kochaliście swój PiS lewacki ściek, co się stało? :)
Anonimowy człowieku z internetów- dzieci nazywasz „pomiotami”, a rodzicielstwo „rozpłodem”? No to chyba w twoim domu brakowało nie tyle/nie tylko pieniędzy, co na pewno miłości ze strony rodziców… Poza tym to najpierw źle bo rodzice rzekomo przepijają 500+, a jak tu jeden pisze, że wydaje na dzieci to też źle… No cóż – „Polak Polakowi Polakiem”, a to wszystko dlatego, że w tym kraju nie ma słońca nieomal przez 7 miesięcy w roku…
Koleżko – pomiot to ty sam co najwyżej jesteś. Ciekawe tylko jaką pracę sam masz i jak dobrze płatną, że tak cię dupa boli? A jak ci będzie lepiej to może tak – nie wydajemy 500+ na dzieci tylko palimy tymi pieniędzmi ognisko. Bo na wszystko w tym kraju każdemu wystarcza z pensji – wystarczy tylko znaleźć pracę przed spłodzeniem dziecka. To po ciula miauczysz na inflację – znajdź pracę gdzie dostaniesz podwyżkę większą niż wzrost cen – najlepiej zacznij szukać od razu zamiast siedzieć w necie ;-)
Przedostatni, współczuj raczej sobie i pomiotom swoim, bo z twojego wywodu wynika, że gdyby nie inflakaczka, to one w życiu nie zaznałyby kina ani muzeuma, o programatorowaniu już w ogóle nie wspominając. Bo tatusiowi do łba nie przyszło, by znaleźć sobie jakąś pracę przed zajęciem się działalnością rozpłodową.
Niech wydają na edukację, dzieciaczki muszą w przyszłości dobrze zarabiać żeby to spłacić.
Autorowi mema współczuję. To musi być naprawdę przykre żyć wśród patologii. Moje dzieci mają to szczęście, że jako rodzic korzystający z 500+ przeznaczam je na wspólne wyjścia do kina, muzeów czy dodatkowe zajęcia, np. programowanie. I wszyscy moi znajomi wydają te pieniądze podobnie. No, cóż – widać są i inne rodziny. Jeszcze raz wyrazy współczucia dla autora. Może jeszcze uda Ci się kiedyś wyrwać z bagna, które Cię otacza… No chyba, że Ty z tych co to wierzą, że 500 PLN wystarcza, żeby dwie osoby z dzieckiem na utrzymaniu nie pracowały i żeby wystarczało im na życie, Harnasie i „Czesterfildy”? No ale przecież wiadomo, że w tym kraju kilkanaście milionów rodziców to tylko bije i chleje (z Twoich podatków – nie zapomij dodać ;-) ). No i pamiętaj na Dzień Ojca kupić Tacie tego Harnasia.
Jak wyście to liczyli to ja nie wiem ale Harnold wtedy był po 1,95-1,99 a teraz jest po 2,99 więc jakby nie liczyć to inaczej wychodzi.
A tak kochaliście swój PiS lewacki ściek, co się stało? :)
Anonimowy człowieku z internetów- dzieci nazywasz „pomiotami”, a rodzicielstwo „rozpłodem”? No to chyba w twoim domu brakowało nie tyle/nie tylko pieniędzy, co na pewno miłości ze strony rodziców… Poza tym to najpierw źle bo rodzice rzekomo przepijają 500+, a jak tu jeden pisze, że wydaje na dzieci to też źle… No cóż – „Polak Polakowi Polakiem”, a to wszystko dlatego, że w tym kraju nie ma słońca nieomal przez 7 miesięcy w roku…
Koleżko – pomiot to ty sam co najwyżej jesteś. Ciekawe tylko jaką pracę sam masz i jak dobrze płatną, że tak cię dupa boli? A jak ci będzie lepiej to może tak – nie wydajemy 500+ na dzieci tylko palimy tymi pieniędzmi ognisko. Bo na wszystko w tym kraju każdemu wystarcza z pensji – wystarczy tylko znaleźć pracę przed spłodzeniem dziecka. To po ciula miauczysz na inflację – znajdź pracę gdzie dostaniesz podwyżkę większą niż wzrost cen – najlepiej zacznij szukać od razu zamiast siedzieć w necie ;-)
Przedostatni, współczuj raczej sobie i pomiotom swoim, bo z twojego wywodu wynika, że gdyby nie inflakaczka, to one w życiu nie zaznałyby kina ani muzeuma, o programatorowaniu już w ogóle nie wspominając. Bo tatusiowi do łba nie przyszło, by znaleźć sobie jakąś pracę przed zajęciem się działalnością rozpłodową.
Niech wydają na edukację, dzieciaczki muszą w przyszłości dobrze zarabiać żeby to spłacić.
Autorowi mema współczuję. To musi być naprawdę przykre żyć wśród patologii. Moje dzieci mają to szczęście, że jako rodzic korzystający z 500+ przeznaczam je na wspólne wyjścia do kina, muzeów czy dodatkowe zajęcia, np. programowanie. I wszyscy moi znajomi wydają te pieniądze podobnie. No, cóż – widać są i inne rodziny. Jeszcze raz wyrazy współczucia dla autora. Może jeszcze uda Ci się kiedyś wyrwać z bagna, które Cię otacza… No chyba, że Ty z tych co to wierzą, że 500 PLN wystarcza, żeby dwie osoby z dzieckiem na utrzymaniu nie pracowały i żeby wystarczało im na życie, Harnasie i „Czesterfildy”? No ale przecież wiadomo, że w tym kraju kilkanaście milionów rodziców to tylko bije i chleje (z Twoich podatków – nie zapomij dodać ;-) ). No i pamiętaj na Dzień Ojca kupić Tacie tego Harnasia.
Jak wyście to liczyli to ja nie wiem ale Harnold wtedy był po 1,95-1,99 a teraz jest po 2,99 więc jakby nie liczyć to inaczej wychodzi.
Harnas w Biedrze jest 1,99